wtorek, 10 lutego 2015

Niespodziankowy obiad i badania

1 : 0 dla mnie.

Byłam u lekarza i odstawiłam jeden bardzo silny antybiotyk. Hell yeah!
Byłam na badaniu, wyniki jutro. Fajnie!

ALE co by się stało gdyby jakaś rzecz nie była.. hmm.. nawet nie wiem jakiego słowa użyć względem tego ;_;.. kurde, gdyby jakaś rzecz nie była zła. USG na które czekam od piątku i najbardziej mi na nim zależy odbędzie się dopiero 18 lutego ;_; ZA-JE-FAJ-NIE!

I tak 1 : 0 dla mnie :3

Pewnie zastanawiasz się po kiego czorta dziś do Ciebie piszę, szczerze, sama nie mam pojęcia xD

Ok, jest mniej-więcej pora obiadowa, dam Ci zatem jeść!

Przygotuj się na....

PATELNIAK BROKUŁOWO-MAKARONOWY, mój autorski przepis :3

ok, potrzebujesz:
*1 fajny, duży, umyty TĄ DOBRĄ WODĄ brokuł, albo ten mrożony z Biedry
*2 ząbki czosnku, chyba, że jesteś takim szaleńcem jak ja, który lubi ostrrrre brzytwa jedzenie, to weź całą główkę
*mała śmietana 12%, jest też możliwość zamienienia tego na duży gęsty jogurt naturalny 0%, wtedy będzie odrobinę lżejsze i dla figury (tak, to do Was dziewuszki moje kochane :*), i dla zdrowia (drodzy.. chorzy.. na serce, wątrobę, drogi żółciowe etc., Was też kocham, a jakżeby inaczej, gdybym nie kochała Was nie mogłabym też kochać po części siebie :3 #odziedziczonynarcyzm)
*serek topiony, to też niebezpieczne, kurde.. Ma być z bardzo niską zawartością tłuszczu :3, albo lepiej DODAĆ OPCJONALNIE, jeśli używasz jogurtu, jeśli śmietany, to wal śmiało brachu!
*nikłe ilości soli, pieprz, zioła prowansalskie, chyba, że lubisz inne
*łyżka oliwy
*opakowanie makaronu, jakiegokolwiek ^^

Musisz:
1) Oporządzić brokuł, uciąć różyczki i inne takie, wrzucić na wrzącą, delikatnie osoloną wodę i gotować jakieś 10-15 minut
2) Makaron ugotować wedle przepisu na opakowaniu
3) Na rozgrzaną patelnię wlać oliwę, wrzucić bardzo drobno posiekany czosnek, przyrumienić (bo jak przypalisz to będzie gorzki, #mądrościtatusia), dodać ugotowany brokuł, chwilę podsmażyć, (wrzucić serek, mieszać aż się rozpuści), dodać jogurt, albo śmietanę, pomieszać, przyprawić wedle uznania.
4) Do przygotowanego na patelni sosu (TAK! Upichciłeś sos, gratki :*) wrzucić ugotowany makaron, podgrzewać chwilę mieszając.

UPDATE


RADY ŻYCIA                                              
a) Jedz ciepłe, ale nie gorące
b) Do gotowania makaronu i brokuła możesz użyć jednego garnka. Najpierw ugotować brokuł, a potem nie wyłączając gazu wrzucić makaron :), wiesz, zawsze mniej zmywania :3

No i ten patelniak jest tak sycący i tak pyszny, że będziesz go podjadał przez cały dzień, więc nie radziłabym jeść już niczego innego w ten dzień :)

Smacznego ptysiu-królisiu :*!

A no i w sobotę WALĘ W TYNKI!! <3 #lofFkii :*
O szlag, Walentynki xD, jeśli kogokolwiek to obchodzi, to postaram się coś tam przygotować, NIECZERWONEGO, ani NIE W KSZTAŁCIE SERCA :*

A i we wtorek będzie post specjalny xD a potem moje pojawienie się tu będzie jedną wielką niespodzianką ^^

Stay tuned,
K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz